Oczywiście: SIGNUVERSUM to czynny płatnik VAT – do sprawdzenia pod numerem NIP 525 157 95 66. Preferujemy płatności przelewem na firmowe konto i przejrzystość w kwestiach finansowych.

Przy okazji: nikt nie lubi rozmów o pieniądzach, ale im więcej szczegółów (zaliczki, terminy płatności, dane) ustalimy na początku, tym szybciej będziemy mogli w całości skupić się na planowaniu i realizacji projektu.

Każdy projekt audio i/lub wideo jest inny: inaczej wycenimy pojedynczą setkę nagraną na konferencji, inaczej 10 setek z utworzeniem spójnej identyfikacji wizualnej, a inaczej wielokamerową transmisję podczas całodziennej imprezy.

Każda realizacja to nie tylko wciśnięcie guzika REC – składa się na nią wiele czynników. Gdzie? Kiedy? Ile nagrań – i jak długich? Jak wygląda przestrzeń, w której będziemy nagrywać? Ile potrzebujemy światła, ile kamer, ile mikrofonów? Jak przedstawia się pożądany harmonogram (czytaj: jak duży jest ASAP?) Daj znać, jak wygląda Twój pomysł – im więcej szczegółów podasz na wstępie, tym łatwiej będzie nam przedstawić widełki cenowe!

Bo lubimy się skalować.

Serio: przede wszystkim bierzemy pod uwagę skalę wyzwania i dostępny budżet. Jeżeli wymaga tego produkcja – i pozwalają na to założenia finansowe, pojawimy się pełnym autobusem: ludzie od wideo, ludzie od audio, ludzie od świateł, ludzie od makijażu, ludzie od podawania kabli.

Ale jesteśmy realistami – i dbamy także o Twoje pieniądze. Gdy to możliwe, poszerzymy zespół, żeby sprawnie i płynnie zrealizować nagrania. Gdy nie jest to możliwe, wyślemy Michała (Michał wyśle się sam) – bo są projekty małe, są projekty duże, ale każdy jest ważny.

Jeżeli nie można się do nas dodzwonić, bardzo prosimy o wiadomość tekstową albo e-mail. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie w tym momencie wciskamy REC na sprzęcie i zarządzamy ciszę na planie, obsługując bieżące nagranie. Odpowiemy, gdy tylko będziemy mieli taką możliwość.

Lubimy multitasking, ale – poza kluczowymi momentami nagrań i realizacji, wymagającymi skupienia – nie chcemy też rozpraszać osób stojących przed kamerą stukaniem w ekran telefonu. A dla niektórych to ważne!